Dwaj przyjaciele moich stóp

Witam gorąco!

Latem niestety moje stopy wiele ode mnie wymagają… Często muszę je peelingować + tarka przy kąpieli obowiązkowo, do tego oczywiście potrzebują solidnego nawilżenia a czasem ukojenia. Dziś chciałabym Wam pokazać dwóch moich pomocników jeśli chodzi o pielęgnację stóp.

Będzie to krótka recenzja dwóch produktów z FM Group: pierwszy to peeling do stóp, a drugi to żel kojąco-odświeżający.

Na pierwszy rzut pójdzie peeling.

  

Kilka słów od producenta:

- delikatna kremowa konsystencja z drobinkami pumeksu

- usuwa obumarły naskórek i redukuje zgrubienia, przywracając skórze jej naturalną gładkość

- przygotowuje skórę do przyswojenia składników zawartych w kremie nawilżającym

- zawiera aktywne środki antybakteryjne i przeciwgrzybiczne

- posiada zapach świeżych ananasów

Pojemność: 75 ml

Cena: 12,65 zł

Moja opinia:

Peeling zamknięty jest w niewielkiej plastikowej buteleczce z zatrzaskującą się zakrętką. Konsystencja tego peelingu jest kremowa, lekko lejąca. Widoczne są drobinki pumeksu, które mają pomóc w złuszczeniu naskórka. 

Dla mnie fajnym szczegółem jest bardzo miły i przyjemny (nie drażniący) ananasowy zapach – jak na porę letnią idealny J. Co do działania peeling dobrze sobie radzi z usuwaniem naskórka  – przy regularnym stosowaniu z pewnością efekt będzie długotrwały. Stopy po peelingu są miękkie i wygładzone. Peeling dodatkowo zawiera aktywne środki antybakteryjne i przeciwgrzybiczne – czy faktycznie moje stopy są dodatkowo chronione, o tym nie miałam okazji się przekonać ponieważ rzadko bywam na basenach, saunach itp.

Jedyne moje zastrzeżenie to, że mógłby być bardziej wydajny.

Moja ocena: 4,5/5

Jako drugi produkt żel kojąco-odświeżający.

Kilka słów od producenta:

- przynosi ukojenie zmęczonym stopom

- zawiera chłodzący mentol i substancje nawilżające

- wyciąg z oczaru wirginijskiego pomaga zmniejszyć opuchliznę

- wyciąg z rumianku działa przeciwzapalnie i oczyszczająco

Pojemność: 75 ml

Cena: 16,90 zł

Moja opinia:

Żel znajduje się w bliźniaczej niebieskiej tubce co jego poprzednik. Konsystencja jak na żel przystało gęsta, zwarta, kolor – przezroczysty. Zapach świeży, przyjemny dla nosa, wyczuwalny jest mentol. Żel momentalnie się wchłania, nie pozostawia lepkiej warstwy. Jest wydajny – wystarczy niewielka ilość by rozsmarować na całe stopy. 

Po posmarowaniu czujemy przyjemne uczucie chłodzenia przez długi czas. Stopy są natychmiastowo odświeżone. U mnie żel najlepiej się sprawdza kiedy dużo się nachodzę i odczuwam ogólne zmęczenie nóg. Stosuję najczęściej wieczorem, albo w ciągu dnia kiedy czuję taka potrzebę – wtedy czuję ukojenie. Lubię tego typu kosmetyki – podoba mi się to uczucie chłodzenia, które im towarzyszy.

Moja ocena: -5/5

Podsumowując: dla mnie duet  niezbędny – zwłaszcza latem. Do pełnej pielęgnacji brakuje tylko kremu intensywnie nawilżającego i gotowe J