Witajcie! Dzisiaj kilka słów o produkcie, który pozwala mi cieszyć się idealnie prostymi włosami przez jakiś czas. Moje naturalne są lekko falowane i czasem niesforne, więc idealna gładkość to raczej rzadki widok. Nie prostuję też często włosów, ze względu, że nie chcę ich dodatkowo niszczyć. No ale w tym przypadku mleczko CHI Straight Guard pozwala mi również chronić je przed wysoką temperaturą, dzięki czemu jestem spokojna.
OD PRODUCENTA:
CHI STRAIGHT GUARD - strażnik prostych włosów. Wygładzający krem do włosów ułatwiający poślizg szczotką, idealny produkt do wygładzania Twoich włosów. Ten krem wygładzający używaj podczas stylizacji, prostowania włosów i eliminacji "zamrożenia" kręconych włosów. Ten wygładzacz ułatwia stylizację, nadaje połysk, wygładzenie, eliminuje efekt "zamrożonych" włosów i poprawia kondycję włosów.
Pojemność: 251 ml
Cena: 38,00 zł (obecnie w promocji na BODYLAND.PL za 33 zł)
MOJA OPINIA:
Mleczko zamknięte jest w czerwonej buteleczce, wykonanej z twardego plastiku. Do buteleczki dołączona jest pompka, dzięki czemu aplikacja jest bardzo prosta. Samo mleczko na kremową konsystencję i pachnie jakby męskimi perfumami. Zapach bardzo przyjemny, nie drażniący - uwielbiam wąchać go na moich włosach.
Mleczka używałam jeszcze na wilgotne włosy, nakładam jedną pompkę na całe włosy. Dzięki temu już stają się bardziej zdyscyplinowane i gładkie. Następnie czekałam aż włosy wyschną, ewentualnie trochę je podsuszyłam. Przed prostowaniem nakładałam jeszcze odrobinę mleczka na każde pasmo i fruuu prostowałam.
W efekcie miałam piękne, błyszczące i gładkie włosy. I co najważniejsze - proste. Stan taki utrzymywał się do następnego mycia. Należy jedynie uważać, żeby mleczka nie naładować zbyt wiele, bo wtedy mogą sprawiać wrażenie obciążonych i nieświeżych. Poza tym stwierdzam same plusy.
Nie zauważyłam poprawy kondycji włosów jak obiecał producent, ale też po kilkukrotnym prostowaniu nie zauważyłam też pogorszenia. Stosowałam już kilka tego typu produktów i niestety nie każdy radził sobie tak dobrze. Włosy pozostają faktycznie idealnie proste i nawet wilgotne powietrze im niestraszne.
Mleczko do kupienia TUTAJ
Obecnie na stronie Bodyland mleczko prostujące jest w promocji za 33,00 zł
A Wy jak czego używacie by Wasze włosy były idealnie gładkie przez cały dzień? Możecie coś polecić?
Miałam jedwab tej firmy :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie tym produktem :D
OdpowiedzUsuńciekawy produkt, ja sama mam proste losy tak więc nie używam produktów tego typu:)
OdpowiedzUsuńlubię jedwab CHI, więc może kiedyś skuszę się na ten produkt ;)
OdpowiedzUsuńfajnie, że się sprawdziło :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam go ;) jako jedyny radził sobie żeby utrzymac moje proste włosy :)
OdpowiedzUsuńja tez mam jedwab z tej firmy, mleczka nie mialam. Fajna i przydatna recenzja, moze sie na nie skusze
OdpowiedzUsuńNa moich prostych włosach nie miło by pola do popisu :)
OdpowiedzUsuń*miałoby ;)
Usuńz CHI to najbardziej jedwab lubię, jest naprawdę fajny
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt, ale ja bym wolała coś z serii wydobywającej skręt, gdyż moje włosy zazwyczaj są prostymi drucikami :)
OdpowiedzUsuńmi się niestety kręcą ,ale to tak kręcą jak afro:D dlatego zazwyczaj robię kucyka bo prostować nie chcę,a takie loki mi się średnio widzą;)
OdpowiedzUsuńBardzo interesujące to mleczko :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze żadnego produktu z tej firmy, ale mam zamiar wypróbować jedwab, choć mleczko też jest ciekawe ;)
OdpowiedzUsuńJa nie uzywam niczego takiego ;-) Jedynie z syosa mam spray chroniacy przed wysoka temleratura - niestety zapach ma koszmarny . Moze skusze sie na Twoje cudo ;)
OdpowiedzUsuńZ Chi używałam lakieru do włosów, dobrze się spisywał.
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnego produktu z tej firmy. Czuję się skuszona :)
OdpowiedzUsuńpo Twojej recenzji chcę wypróbować, skoro daje włosom dobrą kondycję :)
OdpowiedzUsuń