sobota, 28 września 2013

Uniwersalny olejek do masażu Alterra

Witajcie!

Jest to mój pierwszy olejek Alterry. Żałuję, że dopiero niedawno się na niego zdecydowałam. Zakupu oczywiście nie żałuję. Wybrałam wersję Migdały i papaja.




O produkcie:

Alterra olejek do masażu migdały i papaja.
Harmonia i odprężenie z ekologiczną oliwą z oliwek i ekologicznym olejem sezamowym. 
Z poręcznym dozownikiem.

Dobroczynna, relaksująca pielęgnacja.
Każda skóra zasługuje na indywidualną pielęgnację. Olejek do masażu Alterra został opracowany specjalnie do dobroczynnego, regenerującego masażu wspomagającego ukrwienie i zapobiegającego napięciom mięśni. Wartościowe połączenie olejku migdałowego, wyciągu z papai oraz oleju z pestek winogron rozpieszcza skórę. Olej z jojoby i olej sezamowy dostarczają wyjątkowo intensywnej pielęgnacji i pozwalają jednocześnie zachować elastyczność skóry. Olejek do masażu Alterra łatwo się wchłania. Ciepły, owocowy zapach ożywia zmysły.

Pojemność: 100 ml
Cena: 18,00 zł

Skład:

Glycine Soja Oil, Ricinus Communis Seed Oil, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Zea Mays Germ Oil, Sesamum Indicum Seed Oil, Triticum Vulgare Germ Oil, Vitis Vinifera Seed Oil, Carica Papaya Seed Oil, Olea Europaea Fruit Oil, Persea Gratissima Oil, Simmondsia Chinensis Seed Oil, Parfum, Limonene, Tocopherol, Linalool, Geraniol, Helianthus Annuus Seed Oil, Citral, Citronellol, Farnesol

Moja opinia:

Olejek zamknięty jest w szklanej buteleczce z pompką. Dodatkowo zabezpieczony jest papierowym kartonikiem. Z pompką nie ma problemów, nie zacina się. Olejek jest koloru delikatnie żółtego. Sam zapach jest delikatnie słodki, trochę egzotyczny, dla mnie w sam raz.


Przechodzą do działania.. Uwielbiam ten olejek w zasadzie od pierwszego użycia. Jest to kosmetyk uniwersalny, który ma wiele zastosowań. Ja używam go do olejowania włosów. Nakładam go solo, bądź też dodaje nieco odżywki do włosów. Zostawiam na minimum 1 godzinę. Włosy po nim są odżywione, nawilżone, miękkie. Czasem używam go także do zabezpieczania końcówek. Olejek idealnie sprawdził się jako produkt do demakijażu: świetnie usuwa makijaż, skóra jest dodatkowo odżywiona. Zaryzykowałam nawet jego nałożenie na twarz zamiast kremu na noc. Rano moja buzia była gładka, nawilżona, promienna. Nie spowodowal żadnego wysypu, nie zapchał ani nie podrażnił. Olejek nakładam również od czasu do czasu zaraz po kąpieli na jeszcze wilgotna skórę, zamiast masła czy balsamu. We wszystkich tych zastosowaniach spełnia swoją rolę idealnie. Jedynym moim zastrzeżeniem jest to , że trochę za szybko znika z buteleczki. Więcej uwag nie mam.


Podsumowując: Świetny wielofukcyjny olejek: do włosów, do twarzy, do ciała. Z pewnością na jednym opakowaniu się nie skończy. Chciałabym wypróbować również pozostałe warianty.


Używałyście któregoś olejku z Alterry?
A może macie jakiś swoich ulubieńców?



Publikuję na:

44 komentarze :

  1. Fajnie że jest wielofunkcyjny i na pewno na coś się przyda ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. teraz mam kilka różnych olej ale jak je wykończę w następnej kolejności kupię ten bo zaczęłam systematycznie olejować włosy

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam, ale kuszą mnie od dłuższego czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. i ja się muszę zabrać za olejowanie włosków ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Od dawna chciałam go kupić, ale zawsze było mi "nie po drodze". Teraz kupiłam inne olejki, ale ten na pewno kiedyś w końcu także znajdzie się w mojej kosmetyczce ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. ryzykantka z Ciebie :D ja zawszę muszę sie duużo sama siebie naprzeonywac by zostawić olej na twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Sporo juz o nim czytałąm i chciałbym wypróbować na włosy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeszcze nie miałam żadnego z tych olejków, ale bardzo mnie kuszą

    OdpowiedzUsuń
  9. super recenzja ja właśnie czaję się na ten olejek :) a tu kolejny pozytyw ♥

    OdpowiedzUsuń
  10. ja jeszcze nie miałam żadnego olejku z Alterry :)

    OdpowiedzUsuń
  11. tego niestety nie miałam ale na pewno zakupię :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam ten olejek ;). Mam go jeszcze w tej starszej wersji buteleczki.

    OdpowiedzUsuń
  13. Miała jeszcze w starym opakowaniu i bardzo lubiłam. Kilka razy nawet do twarzy używałam i mnie nie zapchał ani nic, cera była przyjemnie nawilżona.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja również używam go do włosów :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Zapach musi być piękny :)
    Chętnie się na niego skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Mam jeszcze w półce starą wersję bez pompki :). Super, że teraz dodali pompkę, to znacznie ułatwia aplikację. A olejek też lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Tego typu produktów używam tylko i wyłącznie do pielęgnacji włosów.

    OdpowiedzUsuń
  18. Mam ten olejek, ale nie wywołał mojego entuzjazmu jeśli chodzi o pielęgnację włosów, 0 efektów niestety:(

    OdpowiedzUsuń
  19. Moja ulubiona wersja olejku z Alterry ;) Używałam go zawsze do włosów ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Mam jeszcze resztkę w wersji bez pompki, całkiem ciekawy produkt :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Z tego co kojarzę to kiedyś nie było pompki, bardzo fajnie, że dorzucili, ciekawe czy wzięli ją z sugestii blogerek :D
    Nigdy nie miałam znam tylko z opinii, praktycznie same dobre :)

    OdpowiedzUsuń
  22. mam w planach go kupic, gdy tulko zużyję olejki ktore juz mam :) bardzo fajnie, ze dolozyli do niego pompkę, kiedys trzeba bylo go wylewac przez wielką dziurę. szkoda, że cena automatycznie tez podskoczyla. przynajmniej mi sie wydaje, ze kiedys byl tanszy...

    OdpowiedzUsuń
  23. miałam jeszcze w wersji bez pompki i byłam zadowolona :) używałam głównie do ciała :)

    OdpowiedzUsuń
  24. uwielbiam takie olejki do masażu, tzn mój chłopak, bo on masuje :D:D

    OdpowiedzUsuń
  25. wstyd się przyznać, le nie miałam jeszcze tych olejków a słyszałam o nich i czytałam niejedną pochwalną opinię :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Używałam jednego olejku z ALTERRY, ale już niestety wycofany:(
    Jednak nie skusiłam się na razie na żaden inny.. ale to pewnie do czasu:D

    OdpowiedzUsuń
  27. ooo a ja szukałam ostatnio jakiegoś olejku do masażu :)

    OdpowiedzUsuń
  28. nie znam :) może się kiedyś skusze :)

    OdpowiedzUsuń
  29. myślę, że warto będzie wypróbować :)

    widzę, że chętnie bierzesz udział w rozdaniach, także zapraszam do mnie na rozdanie!
    aneciawashere.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  30. tego konkretnego produkty z Alterry nie miałam, ale uwielbiam czysty olejek z nasion papai wiec przypuszczam, ze ten także by mi podpasował:)

    OdpowiedzUsuń
  31. Miałam tylko inny zapach i sprawdził się doskonale

    OdpowiedzUsuń
  32. nie znam go...jeszcze ;)
    właśnie kończy mi się obecny olejek więc już wiem kto będzie jego następcą ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. Nie miałam i mieć nie będę, bo nie lubię olejków ;p

    OdpowiedzUsuń
  34. A ja używam tego olejku do olejowania paznokci :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Nie używałam jeszcze żadnych olejów, ale muszę się w końcu skusić ;)

    OdpowiedzUsuń
  36. Ciekawe czy Alterra i Alverde są do siebie bardzo podobne.

    OdpowiedzUsuń
  37. też miałam kupić, ale obiecałam sobie- żadnych kosmetyków, dopóki nie zrobię porządku w moich zapasach ;)

    OdpowiedzUsuń
  38. To polecam Ci jeszcze wsmarowywanie go w płytkę paznokci i skórki! :) Też go mam, ale o demakijażu nim nie pomyślałam ;P

    OdpowiedzUsuń
  39. a ja się zastanawiałąm,czy nie używac go do olejowania włosów i mam odp :)

    OdpowiedzUsuń
  40. nigdy nie miałam, ale myslę nad zakupem:)

    OdpowiedzUsuń

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka