Cześć Dziewczyny!
Jak
wspominałam jakiś czas temu – uwielbiam wszelkiego rodzaju peelingi – czy do
ciała, czy do twarzy czy do stóp.. Jest to kosmetyk, bez którego nie wyobrażam
sobie codziennej pielęgnacji.
Poznałam
ostatnio fajnego gościa do twarzy, który działa na prawde ostro :) Mowa oczywiście o Peelingu do skótry trądzikowej od Synergen.

Kilka słów od
producenta:
Peeling
Synergen działa antybakteryjnie i zapobiega tworzeniu się wyprysków i
zaskórników. Widocznie poprawia wygląd skóry.
Produkt
przebadany dermatologicznie.
Pojemność:
100 ml
Cena:
ok. 7-8 zł
Skład:
Aqua, Polyethylene,
Glyceryl Oleate, Glycerin, Coco-Glucoside, Carbomer, Phenoxyethanol, Sodium
Hydroxide, Salicylic Acid, Parfum, Citric Acid, Caprylic/Capric Triglyceride,
Methylparaben, Niacinamide, Allantoin, Ethylparaben, Isobutylparaben,
Butylparaben, Propylparaben, Linalool, Limonene, Cl 42090
Moja opinia:
Peeling
zamknięty jest w niebieskiej miękkiej plastikowej tubce. Zamykany na zatrzask.
Sam peeling ma konsystencję dość gęstą, nie rozlewa się. Pachnie bardzo
przyjemnie – zapach taki bardzo świeży, morski(?), przyjemny dla nosa. Peeling
zawiera dość grube drobinki.
No a jak to wszystko przekłada się na jego działanie?
A tak właśnie, że po peelingu skóra jest gładka niczym pupa niemowlaka. Jest on niezłym zdzierakiem. Po nałożeniu na wilgotną skórę i masażu nasza buzia jest doskonale oczyszczona. Lubię to uczucie niesamowicie, głaskałabym się wtedy po twarzy cały czas. Pomimo częstego stosowania peeling nie wysusza skóry, ani jej nie podrażnia. Do tego jest wydajny, nie potrzeba go sporo.
Ze
względu na mocne zdzieranie peeling nie każdemu przypadnie do gustu, moja skóra
dobrze to znosi więc nie widzę przeszkód by go stosować. Z pewnością nie
polecam dla osób ze cerą wrażliwą bądź naczynkową.
Podsumowując:
Mocny zdzierak, taki jak lubię. Świetnie pełni swoja funkcję, czyli doskonale
oczyszcza i wygładza skórę. Jeśli lubicie takie właśnie peelingi to polecam
serdecznie.
Moja ocena: 5/5
A Wy jakiego rodzaju peelingi preferujecie?
Wolicie mocne czy może bardziej delikatne?
Ojj zaciekawiłaś mnie nim, z chęcią poznam go bliżej.
OdpowiedzUsuńNa prawdę warto :)
Usuńja używam tylko enzymatycznych :)
OdpowiedzUsuńPo enzymatyczne peelingi sięgam stosunkowo rzadko.. Ale wiadomo, co kto lubi :)
UsuńJa natomiast bardzo lubię puder w kamieniu oraz korektor marki Synergen. Peelingu jeszcze nie próbowałam.
OdpowiedzUsuńSłyszałam wiele pozytywów o pudrze :) Chętnie wypróbuję :D
Usuńużywam go i też jestem bardzo zadowolona. Szkoda tylko, że jego cena nieustannie rośnie ;-((
OdpowiedzUsuńA jaka była jego początkowa cena?
UsuńLubię stosować mocne zdzieraki na nogi i ręce;) na twarzy staram się delikatniej :)
OdpowiedzUsuńDo ciała uwielbiam mega zdzierusy:) do twarzy, ze względu na suchą skórę wybieram łagodniejsze oraz enzymatyczne :)
OdpowiedzUsuńTen pewnie dla mnie byłby za mocny:(
Jak dla mnie zbyt ostry, mozna sobie konkretnie podraznic skórę
OdpowiedzUsuńDla mnie jest idealny. ale widomo gdybym miała delikatna cene to z pewnością bym po taki mocny nie sięgła.
UsuńTani i dobry :)
OdpowiedzUsuńMiałam ale jak dla mnie ciutkę za ostry :P
OdpowiedzUsuńpeelingi z tej serii ogółem są ostre :) ale czasem lubię ten efekt ^^
OdpowiedzUsuńNie miałam styczności z innymi peelingami z tej serii, ale dobrze wiedzieć na przyszłość :)
UsuńTeż go lubię :d
OdpowiedzUsuńja lubię gruboziarniste, czyli właśnie mocno ścierające, ten wygląda całkiem ciekawie;)
OdpowiedzUsuńNo to ten zapewne by Ci się spodobał :)
UsuńMiałam kiedyś wersję do skóry wrażliwej i też była ostra, więc używałam jej do ciała :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię używać mocnych zdzierek:)
OdpowiedzUsuńNo to witaj w klubie ;D
UsuńNie miałam, ale może kiedyś wypróbuję :P
OdpowiedzUsuńJa teraz całkiem przerzuciłam się na naturalny peeling cukrowy :D. Już nie kupię drogeryjnych
OdpowiedzUsuńnie przepadam za takimi mocnymi zdzierakami ..na pewno nie do twarzy :)
OdpowiedzUsuńMam i uwielbiam go, już kilka opakowań zużyłam :) Niezły zdzierak
OdpowiedzUsuńKupiłam go dzięki Tobie :) Tak to pewnie nawet bym nie zwróciła na niego uwagi na półce..
UsuńDo mojej cery raczej się nie nadaje, ale do reszty ciała -czemu nie! Skoro dobrze zdziera :)
OdpowiedzUsuńKurczę musze chyba kupić, zawsze używałam takiego rozowego z Synergen;) i też był fajny;) ale jak ma duże drobinki to mój typ będzie;P
OdpowiedzUsuńCiekawa opcja, muszę mu się bliżej przyjrzeć :>
OdpowiedzUsuńuwielbiam mocne drapaki! mniej je lubi moja skóra, dla której odpowiedniejsze są delikatne ;)
OdpowiedzUsuńja mam teraz peeling od malo znanej firmy Nip + Fab, niby taki dobry miał być, a nie mogę się doczekać aż się skończy :P potrzebuję mocniejszego, zdecydowanie.
OdpowiedzUsuńbardzo lubię tę firmę ;]
OdpowiedzUsuńja też lubię mocne zdzieraki, ale tego jeszcze nie miałam
OdpowiedzUsuńJa miałam ich różowy peeling i niestety totalnie się u mnie nie sprawdził, ale miał za to bardzo ładny zapach ;) Przy okazji zapraszam do wzięcia udziału w moim rozdaniu z okazji roczka bloga :) Do wygrania dwa zestawy kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńchciałam go niedawno wziąć, ale nie wiedziałam, czy dobrze peelinguje, ale po Twojej opinii chyba jednak sie skuszę :)
OdpowiedzUsuń