Witajcie!
Co mnie pokusiło żeby w ogóle zakupić
taki zestaw? Nie wiem – głównie to chyba czysta ciekawość jak sprawdzi się (o
ile w ogóle się sprawdzi) na moich włosach. Czy produkty odżywiły włosy jak obiecuje nam
producent? Zapraszam na krótką recenzję odżywczej kuracji oraz maseczki – z olejkiem
arganowym.
Zacznę od odżywczej kuracji.
Kilka słów od producenta:
Olejek arganowy występujący tylko w południowo -
zachodnim Maroko, używany w najlepszych profesjonalnych kosmetykach do
pielęgnacji włosów, teraz w Avon! Odkryj moc Marokańskiego olejku arganowego,
dzięki któremu odzyskasz 5 oznak zdrowych włosów:
- siła,
- natychmiastowy blask,
- kusząca miękkość,
- jedwabista gładkość,
- łatwość układania.
Kuracja z marokańskim olejkiem arganowym daje niesamowite efekty - wystarczy tylko kilka kropli, a włosy staja się jedwabiste, miękkie i pełne blasku.
- siła,
- natychmiastowy blask,
- kusząca miękkość,
- jedwabista gładkość,
- łatwość układania.
Kuracja z marokańskim olejkiem arganowym daje niesamowite efekty - wystarczy tylko kilka kropli, a włosy staja się jedwabiste, miękkie i pełne blasku.
Cena: 23,00 zł w cenie regularnej, ja kupiłam za 10,99 zł
Moja opinia:
Nasza kuracja zamknięta jest w
szklanej buteleczce wraz z pompką. Olejek ma konsystencję typowądla tego typu
produktów – tłustą i ma ładny, przyjemny zapach. Zawsze po umyciu włosów
nakładam go na końcówki włosów, gdy są jeszcze wilgotne. Z przykrością stwierdzam,
że obietnice które dał nam producent niestety nie są spełnione. Owszem – moje włosy
są wygładzone, miękkie i pięknie błyszczą, ale co z tą siłą i odbudową? Dla
mnie kuracja jako zabezpieczenie kocówek sprawdza się bardzo dobrze, ale to by
było na tyle. Czy skuszę się na kolejne opakowanie? Hmmm… chyba wolałabym
wypróbować coś innego bo szału nie ma.
Moja ocena: 3,5/5
A teraz przyszedł czas na
maseczkę z olejkiem arganowym.
Kilka słów od producenta:
Intensywnie działająca maseczka
nadaje włosom miękkość i zdrowy blask. Zawiera olejek arganowy, prowitaminę B5
i witaminę E. Pomaga chronić i wzmacniać włosy, nawilża. Zostawić na 5 minut, a
następnie spłukać. Układać jak zwykle.
Pojemność: 150 ml
Cena:
18,00 zł w cenie regularnej, ja kupiłam za 12,99 zł
Moja opinia:
Maska znajduje się w plastikowej tubce. Oprawa całkiem przyzwoita jak
dla mnie. Maseczka bardzo ładnie pachnie – ma gęstą konsystencję koloru
białego. Łatwo nakłada się ją na włosy, nie spływa. Po zastosowaniu moje włosy
są wygładzone, miękkie, sypkie i gładkie. Nawet nie mam problemów z
rozczesaniem włosów. Włosy nie puszą się i ładnie błyszczą. Jednak nie
zauważyłam żadnego wzmocnienia ani odbudowy. Czy skuszę się na kolejne
opakowanie? Może kiedyś, na razie na pewno nie bo jest wiele innych maseczek,
które chciałabym jeszcze wypróbować.
Moja ocena: 4/5
Podsumowując: odżywcza kuracja rewelacji nie robi, za to dobrze sprawdza
się na końcówkach. Jednak z tej serii o wiele lepsza okazała się dla mnie
maseczka – powiem nawet że jestem nią mile zaskoczona :)
A tu jeszcze zdjęcie moich włosów zaraz po umyciu - po zastosowaniu maseczki i nałożeniu odżywczej kuracji.
A Wy miałyście już jakies doświadczenia z produktami AVON z tej serii?
Nie przepadam za Avonem, zbyt wiele razy się zawiodłam
OdpowiedzUsuńja tez już od pewnego czasu odpuściłam - wykańczam to co zamówiłam i koniec... za każdym razem mam nadzieję że coś mnie zachwyci a tu niestety.
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji wypróbować. Obecnie nie mam za bardzo dostępu do avonu
OdpowiedzUsuńNie lubię Avonu :-(
OdpowiedzUsuńmam ten olejek z avonu i uwielbiam jego zapach
OdpowiedzUsuńZaoach to trzeba przyznać jest bardzo przyjemny...
UsuńJa tam lubię niektóre produkty z serii Planet Spa. Np. maska na włosy z oliwek czy też maseczka na twarz z jagód goji. I cała seria z Morza Martwego. Całkiem przyjemne produkty. Ale reszta... Szkoda mówić.
OdpowiedzUsuńZ tej serii produkty są nawet nawet :) też miałam kiedyś i nie były złe
UsuńJa też nie jestem zwolenniczką Avonu. Dla mnie te kosmetyki to sam zapach, nic poza tym. Jeśli masz ochotę zapraszam na rozdanie z kosmetykami Balea, na moim blogu :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo niestety masz rację... ale co nam z pieknego zapachu jak kosmetyk nic nie zdziała
UsuńNie jestem także fanką avonu.. a ten olejek zniszczył mi końcówki...
OdpowiedzUsuńojej, to nie dziwię się, że jesteś zniechęcona...
UsuńUżywałam tego olejku i sprawdził się u mnie fenomenalnie :)
OdpowiedzUsuń