Witajcie!
Od zawsze zastanawiałam się o co tyle szumu z tymi woskami
Yankee Candle.. Przecież to tylko woski, które ładnie pachną.. Tak więc cóż
nadzwyczajnego mogą w sobie kryć, że wzbudzają tak wielki zachwyt. Kiedy
wzięłam do ręki pierwszą woskową tartę zrozumiałam o co w tym wszystkim chodzi.
Jak na początek udało mi się dorwać jedynie 3 sztuki
stacjonarnie, gdzie wybór był znikomy, ale wzięłam to co było. Teraz widzę że
chyba w sklepie gdzie kupowałam w ogóle już ich nie ma, więc może w
najbliższych dniach rozejrzę się w okolicy. Ostatecznie będę się posiłkowała
internetem J
Moje zdobycze to:
Island Guava - Aromat: słodkiej, skąpanej w słońcu guavy, jabłka, pomarańczy, brzoskwini i grejfruta...
Sun & Sand - Delikatna bryza na tropikalnej plaży z nutami kwiatu pomarańczy, cytryny, świeżej lawendy i sypkiego piżma.
Almond Cookie – zapach ciasteczek migdałowych
Zapach podbił
moje nozdrza od pierwszego zapalenia :D No po prostu coś cudownego.
W całym
domu unosi się woń, której zdaje się nie być końca.. Uwielbiam piękne zapachy
roztaczające się wokół. Wiem, że na tych zapachach się nie skończy.. to dopiero
początek pachnącej przygody…
Marzy mi się mi się nieco większa kolekcja...
(źródło)
Marzenie :)
A jak Wasze
doświadczenia z woskami Yankee Candle? Jakie są Wasze ulubione zapachy?
Lubicie takie
pachnące cacuszka?
mi się chociaż jedna marzy:D
OdpowiedzUsuńWierz mi, na jednej by się nie skończyło :)
UsuńŚliczny masz ten kominek! Muszę rozejrzeć się za nowym :) Też ostatnio zakupiłam swoje trzy pierwsze woski, ale to zapachy typowo wakacyjne. A jesień/zimą zbliża się wielkimi krokami, więc jakiś cynamon by się przydał :D
OdpowiedzUsuńOj przydałby się przydał :)
UsuńMi też się marzy taka kolekcja ;)
OdpowiedzUsuńmnie taka duża kolekcja też się marzy :)
OdpowiedzUsuńTy i tak masz sporą kolekcję pachnidełek :D
UsuńMożna pozazdrościć :)
To co pokazałam to tylko mały procent. To była paczka od hurtownia,
Usuńa ja często robię zakupy olejków, wosków, świec, mam też kilka kominków. Muszę się zmobilizować i zaprezentować moją kolekcję :)
Pokaż, pokaż - koniecznie :D
UsuńChętnie zobaczę Twoją kolekcje w całej okazałości :)
Muszę się wybrać na zakupy YC :D:D:D
OdpowiedzUsuńJa nie mogę ich nigdzie znaleźć stacjonarnie ; (
OdpowiedzUsuńJa zupełnie przypadkowo na nie trafiłam.. Więc rozglądaj się uważnie, może akurat :)
Usuńja tylko raz w życiu widziałam te woski w jakieś kwiaciarni, ale podobnie jak Ty podchodziłam do nich dość sceptycznie i nie kupiłam. Teraz żałuję :D
OdpowiedzUsuńmoże jeszcze nic straconego :)
Usuńładny kominek :) ja muszę zakupić jakiś czerwony : slicznie musza pachniec ciasteczka migdałowe <3
OdpowiedzUsuńdziękuję :) no ciasteczka migdałowe pachną cudownie :)
UsuńJestem ciekawa tych zapachów;)
OdpowiedzUsuńmarzą mi się takie zapaszki :)
OdpowiedzUsuńooo cholera ! tych Twoich woskow nie widzialam jeszcze *.*
OdpowiedzUsuńja kilka juz ich mialam i bardzo lubie w sezonie jezienno-zimowym :) aktualnie robię zapasy ich :)
no na zimę trzeba trochę nachomikować, a co :D
UsuńMyślę, że na zimę i jesień też na pewno porobię zapasy woskowe:) Narazie palę sobie jakieś świeczuszki zapachowe tylko i olejki :)
OdpowiedzUsuńJa nie mogłam się oprzeć żeby nie wypróbować... więc jedyne co mi zostaje to kupić więcej :P
Usuńuwielbiam wszelkie pachnidła do domu :-)
OdpowiedzUsuńmam zapas tych wosków i jeszcze na ta jesień mi wystarczy, ale zdecydowanie wolę zapachy owocowe, rześkie i świeże
Muszę wreszcie kupić te woski :)
OdpowiedzUsuńsłyszałam o nich wiele dobrego, niestety nie wiem gdzie je mogę dostać :( muszę się rozejrzeć za nimi
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię w wolnej chwili do mnie - może znajdziesz coś co Cię zaciekawi, pozdrawiam gorąco !:)
na necie tego pełno, aż głowa boli jak się patrzy :)
UsuńI jak tu nie zbankrutować..
Ostatnio zaczęły mi chodzić po głowie te woski, mam do nich stacjonarny dostęp, także niedługo na pewno jakieś przygarnę :)
OdpowiedzUsuńJak Ci zazdroszczę :D
UsuńWszędzie YC! Ratunku! Mój portfel płacze! A ja je tak uwielbiam :D
OdpowiedzUsuńHehe, skąd ja to znam :)
UsuńNie mam ani jednego YC, wszyscy tak nimi kuszą, że w najbliższych dniach u mnie zagoszczą :D
OdpowiedzUsuńNie mam doświadczenia z nimi, ale wszyscy sobie chwalą, może warto? :)
OdpowiedzUsuńOstrzegam! Jak raz się skusisz to już koniec :)
UsuńOstatnio wygrałam w Rozdaniu jedną z wersji i zapach bardzo mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńLubię świeczki i tego typu bajery :)
OdpowiedzUsuńGdzie je dorwałas? ;>
OdpowiedzUsuńInter Marche :)
UsuńJa narazie jestem niezrzeszona do wosków YC ;p
OdpowiedzUsuńchyba jeszcze tylko ja nie mam żadnego wosku YC:P
OdpowiedzUsuńale mnie zapachy ciekawią :D
OdpowiedzUsuńJa też byłam ich strasznie ciekawa i kupiłam trzy na próbę. Pachną rewelacyjnie :)! Na jesień chciałabym jakieś zapachy właśnie w jesiennym klimacie:)
OdpowiedzUsuńA ja ich nie mam i jakoś mnei nie ciągną ;) choć zapachy niektóre bardzo kuszące :)
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze żadnych wosków, może kiedyś się skuszę :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie trafiły w moje łapki... (:
OdpowiedzUsuńKuszą mnie, ale jak na razie dzielnie się trzymam! :P
OdpowiedzUsuńJa dałam się skusić na trochę, ale teraz pokusa na inne jest jeszcze większa :D
UsuńJa kocham home sweet home :)
OdpowiedzUsuńJa również ;)
Usuńguava musi cudowanie pachnieć :) ja też ostatnio przed zimą robię małe zapasy zapachowe w woskach :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
uwielbiam takie cudeńka :) pięknie wyglądają i cudownie pachną:)
OdpowiedzUsuńNa razie nie spotkałam ich nigdzie...
OdpowiedzUsuń