Hej!
Nawet nie ma jeszcze 10:00 a juz słoneczko nieźle grzeje. Kończę właśnie przygotowywac rzeczy bo wybieram się dzisiaj razem z synusiem do mamy na kilka dni, dlatego mam nadzieję że po drodze się nie usmażymy :D
Tak na szybko chciałam pokazać Wam jeszcze tusz do rzęs jaki w sumie ostatnio najczęściej używam - Volume Designer Mascara z FM Group. Jesteście ciekawe jak sie prezentuje na rzęsach to zapraszam dalej :)
Kilka słów od producenta:
- wyraziste
spojrzenie i wymarzona objętość
- specjalna
formuła, wzbogacona o kompleks pochodzenia roślinnego, pozostawia rzęsy elastyczne
i naturalnie miękkie
- wosk
ryżowy, bogaty w witaminę E, odżywia i pielęgnuje rzęsy
- naturalny
ekstrakt z liści kopernicji, czyli brazylijskiej palmy, regeneruje i nawilża
rzęsy, zapobiegając ich wypadaniu
- idealnie
dobrana gruba szczoteczka z gęstym włosiem pięknie rozdziela rzęsy i dokładnie pokrywa
je tuszem
- kremowa
konsystencja ułatwia równomierne rozprowadzenie tuszu, nadając jednolity, głęboki
kolor
- tusz
jest bardzo trwały, nie rozmazuje się i nie kruszy
- zagęszczone
i precyzyjnie wymodelowane rzęsy dodają spojrzeniu magnetycznego piękna i
tajemniczości
- dla
uzyskania mocniejszego, wieczorowego makijażu oczu, wystarczy pomalować rzęsy dwukrotnie
Cena: 27,90 zł
Pojemność: 11 ml
Moja opinia:
Tusz znajduje się w czarnym estetycznym opakowaniu. Jak widać na zdjęciach posiada dość dużą i grubą szczoteczkę - co w tym przypadku akurat spisało się na plus. Ostatnio częściej sięgałam po tusze, które posiadały silikonową szczoteczkę, dlatego ciekawa byłam jak będzie z tuszowaniem rzęs. Szczoteczka fajnie rozczesuje rzęsy, leeko ja wydłuża i troche pogrubia. Rzęsy nie są posklejane. Po nałożeniu jednej warstwy tuszu otrzymujemy delikatny efekt, jednak dla mnie to trochę za mało, dlatego zazwyczaj nakładam jeszcze drugą warstwę. Efekt końcowy jak dla mnie bardzo zadowalający - rzęsy ładnie sie prezentują, są wydłużone i pogrubione. Zauważyłam, że po całym dniu, jesli wytuszuję dolne rzęsy tusz troszkę się kruszy - jednak w ciągu dnia spisuje się bez zarzutów. Jeśli chodzi o zmywanie to nie ma najmniejszego problemu.
Tutaj zdjęcia jak tusz prezentuje sie na oku.
Podsumując: Jestem zadowolona z tuszu, efekt sprostał moim oczekiwaniom. Jednak nadal pozostaje wierna szczoteczkom silikonowym - jakoś lepiej mi podchodzą. Czy polecam? Jak najbardziej.
Moja ocena: -5/5
A jakie są Wasze ulubione tusze do rzęs? Jaki możecie polecić?
Nie miałam jeszcze nic z FM:)
OdpowiedzUsuńNie znam kosmetyków FM.
OdpowiedzUsuńŁadniutkie masz rzęsy :)
Bardzo ładny efekt ;D Ja uwielbiam maskary z maybelline ;D
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ta czerń
OdpowiedzUsuńDaje bardzo fajny efekt ;) Będę musiała ją wypróbować ;) Ja uwielbiam maskary Wibo oraz Rimmela :)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na news :*
Jeszcze nigdy nie miałam czegoś z tej firmy. Efekt zadowalający ;)
OdpowiedzUsuńLubię takie szczoteczki, ale widzę, że strasznie skleja rzęsy, a tego nie lubie...
OdpowiedzUsuńefekt fenomenalny :) chciałabym ♥
OdpowiedzUsuńEfekt świetny.
OdpowiedzUsuńJednak ja nic nie miałam z FM, jakoś mnie nie ciągnie do tych kosmetyków.
Nie miałam, nie słyszałam o niej! Choć wydaje się dośc ciekawa!
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na troche pasów, ale w nieco innym wydaniu :)
MaxFactor :D to jest mój ulubiony producent tuszy:D obserwuję!:D
OdpowiedzUsuńszału nie ma ;/
OdpowiedzUsuńjak dla mnie najlepszy jest MaxFactor
Dla mnie najlepszy jest tusz oriflame :)
OdpowiedzUsuńmiałam kiedyś tusz z fm group ale taki w złotej butelce i naprawdę bardzo go lubiłam. tylko minus że nie można go nigdzie stacjonarnie kupić. a ten? na zdjęciu wygląda jakby trochę sklejał :/
OdpowiedzUsuńwydaje mi się, ze skleja rzęsy, ja osobiście nie do końca lubię kolorówkę z Fm ale za to dla peelingu Verbena totalnie przepadłam :)
OdpowiedzUsuńHej zostałaś nominowana do 'Liebster Blog Award', więcej informacji na moim blogu. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńopinions-dreams-and-more.blogspot.com
Świetny efekt na rzęsach ;) jednak FM group mnie odstrasza...
OdpowiedzUsuńja też jeszcze nie miałam nic z tej firmy, dla mnie idealny i ponadczasowy jest Max Factor 2000 calorie:)
OdpowiedzUsuńWolę tuszę z szczoteczką silikonową.
OdpowiedzUsuńRównież używam tego tuszu. Według mnie to najlepszy tusz, jaki kiedykolwiek używałam. Jednak u mnie prezentuje sie o wiele inaczej. Rzęsy do dokładnie rozczesane, pogrubione, delikatnie wydłużone, a do tego wyjątkowo czarne. Jakbym miała podjąć decyzje o kupnie tego tuszu po Twojej recenzji, to na pewno bym tego nie zrobiła.
OdpowiedzUsuń